wtorek, 29 października 2013

Prolog

  29.05.2016.r.

Trzej podstawowi reprezentanci naszego kraju siedzieli w salonie u Kuby oglądając losowanie drużyn do poszczególnych grup na Euro 2016. Kiedy losowanie dobiegło końca każdy z nich odczuwał coś innego..
- I co chłopaki, grupa B będzie nasza! - Robert uśmiechnął się szelmowsko
- No nie wiem... Holandia, Dania i Irlandia to nie są słabi przeciwnicy.. - zgasił go Kuba
- Wiecie co? Damy radę, nie możemy zawieść kibiców.. Przecież ciągle przegrywamy lub remisujemy! Musimy to zmienić! - uniósł się Łukasz
- Fakt faktem, dobrze gadasz, zepniemy pośladki. - blondyn poklepał go po plecach
- Już za dwa tygodnie zgrupowanie w Paryżu, będziemy zmuszeni się oszczędzać przez ten czas i dać z siebie wszystko grając dla orzełka. - motywował Łukasz
- Oj tak, czuję, że nam się uda. - zakończył Robert
  Chłopaki chcieli zrobić coś, co zapisałoby się w historii futbolu ich ojczyzny, mieli wielkie nadzieje na zagranie w finale tych prestiżowych rozgrywek. Snuli plany co do zagrań i krycia, wieczorami spotykali się w domu kapitana i "prześwietlali" przeciwnika. Ich zaangażowanie dziwiło wszystkich, bo przecież to tylko Polska, oni zawsze nawalają, lecz Łukasz, Robert i Kuba wiedzieli, że tym razem nie odpuszczą i w każdym meczu zagrają na 100%, ale czy uda im się osiągnąć cel?

                                               (10 komentarzy i kolejny rozdział)

No to mamy początek :D
Jak wam się podoba?